W dzisiejszym, krótkim wpisie zaprezentujemy kolejny masowy problem jaki nasz serwis odkrył w laptopach. Tym razem padło na markę ASUS a konkretniej mówiąc modele z serii ASUS R556L.
Problemem, który dziś poruszymy, to jak można się domyślać po tytule – migotanie matrycy przy niższym poziomie podświetlenia przy korzystaniu z zasilania bateryjnego. Usterka dosyć intrygująca gdyż po pierwsze – utrudnia korzystanie z laptopa przy zgaszonym świetle, gdy nie potrzebujemy maksymalnej mocy podświetlenia, po drugie – nie popracujemy komfortowo na baterii, po trzecie – ciężko na pierwszy rzut oka namierzyć jej źródło.
Przyczyny migotania ekranu
Można by zgadywać, że jest ich wiele. Jednak w naszym serwisie mieliśmy tych ASUS’ów tak wiele, i praktycznie za każdym razem przyczyna okazywała się jedna – uszkodzona matryca. Niektórzy klienci przychodzili do nas ze spekulacjami jakoby miała by to być uszkodzona taśma matrycy albo zepsuta karta graficzna, jednak w każdym jednym przypadku wychodziło na to, że uszkodzona jest 40-pin matryca LED 15,6 cala do ASUS’a R556L.
Można by się bawić w detektywa i szukać przyczyny awarii w samej matrycy, jednak ze względu na niewygórowany koszt samej matrycy oraz jej dosyć delikatną i „jednorazową” konstrukcję – taka zabawa nie ma zbyt wielkiego uzasadnienia a przecież każdy klient chce laptopa na już! ;)
Naprawa – wymiana matrycy na nową w ASUS R556L
Jak można wnioskować po poprzednim akapicie – panaceum na migotanie ekranu jest po po prostu wymiana matrycy na nową (tudzież używaną, ale sprawną – w zależności od potrzeb i wymagań klienta).
Mogło by się wydawać, że jest to czynność prosta – bo z teoretycznego punktu widzenia rzeczywiście tak jest. Ale ile razy zdarzyło nam się naprawiać laptopa po kliencie, który sam wymieniał matrycę (czy też inny podzespół) i spowodował zwarcie, albo pourywał jakieś kabelki.
Laptop jest urządzeniem bardzo wrażliwym a już szczególnie model ASUS R556L, który posiada ekran połączony bezpośrednio z mostem PCH, który zintegrowany jest z procesorem, który to procesor przylutowany jest do płyty głównej – chodzi o to, że bardzo łatwo przy wymianie matrycy uszkodzić procesor, który jest bardzo drogi i trudny w wymianie (nasz artykuł na ten temat: Wymiana dużych lutowanych procesorów Intel w laptopach. Duży procesor – duży problem.)
Tak więc jeśli nie czujesz się na siłach to lepiej powierz tą czynność fachowcom, bo niekiedy można narobić więcej złego niż dobrego ;)
Gdzie szukać pomocy?
Z naprawą możesz trudzić się samodzielnie, jednak jest to spore wyzwanie. Lepiej skontaktuj się z naszym serwisem, który już dokonywał takich napraw, nasi serwisanci mają z tym doświadczenie i wiedzą co robić.
Formularz zamówienia
Nazwa | Cena | |
---|---|---|
zł |
Zostaw komentarz