Ocena użytkowników:

Dzisiaj trafił mi się do roboty notebook Asus z uszkodzonym gniazdem USB. Uszkodzenie polegało na tym, że gniazdo było naprawiane w jakimś innym serwisie z mojego miasta, w którym to stwierdzono, że nie będzie działać i basta ;) . Tak naprawdę pierwotne uszkodzenie polegało na tym, że po prostu zostało gdzieś tam kiedyś wyrwane i wymagało wymiany na nowe.

Robota prosta – wlutować nowe gniazdo i po sprawie, ale jak zaraz zobaczycie, niektórych to przerasta ;)

Takie gniazdo ukazało mi się po otwarciu obudowy notebooka. Widać, że ktoś nie skąpił kalofonii, albo starał się pod nią ukryć swoją fuszerkę. Ogólnie wygląda to jakby było lutowane jakąś lutownicą transformatorową. Takich lutownic można używać w przypadku starych telewizorów ale nie do komputerów ;)

Gniazdo USB przed naprawą

Coś poszło nie tak… :(

Po odlutowaniu tego dziwnego gniazda, okazało się, że zostało ono wyrwane nie wiadomo skąd. Poza tym było to gniazdo do montażu SMD, czyli do lutowania na powierzchni płytki drukowanej, a płytka była przystosowana do montażu przewlekanego, czyli złącza powinny przechodzić przez płytkę na wylot.

Odlutowane gniazdo USB

Po demontażu – niezły bałagan.

Trzeba było wyczyścić ten bałagan. Po oczyszczeniu okazało się, że niestety ucierpiały dwa pola lutownicze. Jedno zostało całkowicie oderwane od płytki, drugie natomiast ledwie się trzymało. Na szczęście służyły one jako masa, więc nic strasznego się nie stało. Oprócz tego, że gniazdo nie będzie się już tak mocno trzymać płytki.

Wyczyszczone pola lutownicze

Oczywiście, trzeba było posprzątać.

Nie miałem zbytnio czasu na szukanie gniazda o konkretnym rozstawie nóżek – klientowi zależało na czasie, więc dopasowałem takie jakie miałem. Aparat złapał ostrość nie na tym gnieździe co trzeba, ale chyba widać efekty. Zgadnijcie co się stało po uruchomieniu systemu? Zadziałało! A miało nie działać i basta ;)

Poprawnie wlutowane gniazdo

A tak to powinno wyglądać.

Miałem dużo więcej takich przypadków „poserwisowych”, ale niestety nie udokumentowałem tego. Ale teraz jak trafi się jakaś ciekawostka – będę pisał.

Pozdrawiam.

[0]
0.00 zł Zobacz

Formularz zamówienia

NazwaCena
Anuluj